Kolonia, Jest jak rodzina, Jeden drugiego miło wspomina, Łączy się na jakiś czas Łączą się serca w ogromny las! A gdy poznamy się już dobrze tak, To trafia wszystko szlak! Bo chwila powrotu nadchodzi, A wszystko tonie od łez powodzi! A gdy pożegnać już się trzeba, Można by sięgnąć ręką nieba, Byle przedłużyć kolonie o kilka dni, Każdy o tym marzy, śni... Lecz do domu pora już, W stary pokój, stary kurz, Teraz wspomnień tylko moc, Będzie niczym ciepły koc, Otulać serca nasze.